Niewinność najczęściej kojarzona jest z małym dzieckiem. Ewentualnie z uniewinnionym przez sąd oskarżonym. Czy kojarzymy niewinność na co dzień ze sobą? Czy ten temat jest dla nas łatwy kiedy się z nim mierzymy?
Pomimo, że niewinność jest kojarzona z małym dzieckiem – dzieci bywają obwiniane. Obwiniane są z różnych powodów. Czasami, bo coś źle zrobiły – zdaniem obwiniającego. Czasami dla przejęcia kontroli nad dzieckiem. Dziecko uczy się, o swojej winie i samo zaczyna obwiniać siebie w różnych sytuacjach i z różnych powodów.
Jako dorośli również doświadczamy obwiniania. Jednak to, czy damy się obwinić, tak naprawdę zależy od tego, czy sami wierzymy w sens obwiniania. Jeżeli w to wierzymy – nadajemy moc obwinianiu. Sami obwiniamy innych i oczekujemy, że to zadziała. Niestety to działa w dwie strony. Nie da się tego rozdzielić. Wyobrażenie, że obwinianie ma sens, działa w głowie właściciela na niego samego podwójnie. Kiedy obwiniamy innych, utwierdzamy się w tym i z większą mocą potem obwiniamy siebie.
Jest tylko jedno skuteczne rozwiązanie. Odpuścić obwinianie w ogóle. Koncentrować się na poczuciu niewinności w sobie i wobec innych.
Jak czuć się niewinnym, mając świadomość swoich przewinień? Czy na pewno jest rozsądne uważać za niewinnego, kogoś kto nas skrzywdził?
Warto tu odróżnić pojęcie odpowiedzialności i niewinności. Kiedy ktoś krzywdzi – jest za to odpowiedzialny. Kiedy sami robimy coś, za co czujemy się winni – jesteśmy, jako dorosłe osoby odpowiedzialne za to co robimy. Poczucie winy jest emocją i wypływa z sumienia. Emocja ta, jak każda inna, trwa chwilę. Po rozładowaniu energii, możemy wyciągnąć wnioski i podjąć na przyszłość nowe decyzje.
Uczymy się tak żyć, żeby czuć się niewinnie.
Intuicja zawsze nas prowadzi tak, żebyśmy czuli się niewinnie.
Niewinność to czyste sumienie.
Niewinność to fundament do szczęśliwego życia.
Niewinność to wolność.
Niewinność to moc.
Jestem niewinny
Jesteś niewinny
Jesteś niewinna